Wielki smutek i żal

Wielki smutek i żal

Tragiczna śmierć Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza budzi powszechne oburzenie i sprzeciw. Zginął ugodzony w serce wtedy, kiedy tym właśnie sercem dzielił się z innymi ludźmi. Kiedy ogłosił po raz kolejny triumf ludzkiej solidarności nad egoizmem, hejtem i nienawiścią. Niestety jak się miało później okazać - przedwcześnie. Zbrodniarz zanim sięgnął po nóż nie miał żadnego kłopotu z tym, aby swoją nienawiść karmić do syta każdego dnia. Wystarczyło, że otworzył internet,telewizor, posłuchał przemówień, debat czy polemik. To stamtąd wytaczały się złe słowa nasączone nienawiścią. I to one kierowały ręką zabójcy. Aby ta śmierć nie poszła na marne musimy się w końcu w tym naszym szaleństwie zatrzymać. Musimy się sami siebie zapytać; jak daleko nam jeszcze do tej granicy, za którą zaczyna się krzywda drugiego człowieka, jego życiowy dramat. Warto dziś zadać sobie to pytanie przez szacunek dla człowieka, który nagle zginął tylko dlatego, że był po prostu dobry dla innych ludzi.
Wójt Gminy Ujsoły
Tadeusz Piętka